Gdyby ogłosić ranking na największego katolickiego twardziela, wysokie, kto wie czy nie najwyższe miejsce, uzyskałby w nim bez wątpienia św. Paweł z Tarsu. Apostoł Pogan był człowiekiem energicznym, rozsądnym, a jednocześnie gorliwym. Kogoś takiego w naszych czasach chętnie widziałyby u siebie na menedżerskim stanowisku wielkie międzynarodowe organizacje czy korporacje (naturalnie jeśli weźmiemy w nawias zdecydowanie ateistyczny kod wpisany w działalność większości z nich).
Ale św. Paweł nie myślał o „robieniu kariery”. W centrum jego zainteresowania od początku była Prawda. To jej poszukiwał, gdy jeszcze jako Szaweł podejmował studia nad Prawem żydowskim u rabbiego Gamaliela. Nie był jednak tak rozważny jak jego nauczyciel. Nie chciał poczekać, by czas rozstrzygnął o autentyczności nauki głoszonej przez chrześcijan. Wręcz przeciwnie, całym sercem zaangażował się w prześladowania pierwszych wyznawców Chrystusa. Był współwinny śmierci diakona Szczepana, ukamienowanego na jego oczach. Na kartach „Dziejów Apostolskich” św. Łukasz pisał nawet: Szaweł siał grozę i dyszał żądzą zabijania uczniów Pańskich.
Usłyszawszy, że chrześcijaństwo rozwija się szybko także poza Palestyną, m.in. w Syrii, Szaweł poprosił Sanhedryn o listy uwierzytelniające do synagog w Damaszku, a gdy je otrzymał, ruszył pospiesznie, by oczyścić miasto z wyznawców Jezusa.
W drodze do Damaszku przeżył niezwykłe wydarzenie, które na nowe tory pchnęło całe jego dalsze życie. W pewnym momencie otoczyło go oślepiające światło i jakaś nieznana wielka siła obaliła na ziemię. W tej chwili usłyszał głos Syna Bożego: Szawle, Szawle, dlaczego mnie prześladujesz?
Zdumiony wydusił z siebie:
- Kto jesteś Panie?
- Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz.
Był to dla Szawła ogromny wstrząs. Oto on, pobożny, uważający się za narzędzie Bożej sprawiedliwości faryzeusz, okazał się w rzeczywistości wrogiem Władcy Wszechświata. Stało się to, przed czym ostrzegał rabbi Gamaliel – Szaweł wojował z samym Bogiem.
W odróżnieniu od przywódców Sanhedrynu, którzy nad cudem Zmartwychwstania przeszli do porządku dziennego, Szaweł nie nosił w piersi kamienia zamiast serca. Jego oczy oślepły, ale kara za sprzeciwianie się woli Najwyższego nie wydawała mu się nadmierna czy niesprawiedliwa. Ostatnie słowa usłyszane z ust Jezusa: Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić, dawały nadzieję, że będzie mógł jeszcze odkupić swe winy. Gdy towarzysze zaprowadzili go do Damaszku, oddał się pokucie. Modlił się i pościł.
Po trzech dniach Pan Jezus wysłał do niego Swego ucznia Ananiasza. Ten położył na budzącym dotąd grozę wśród chrześcijan Szawle ręce, po czym ochrzcił go. Nawrócony faryzeusz, od tej pory noszący imię Paweł, dowiedział się z ust posłańca, że Bóg powierzył mu misję ewangelizowania pogan i Żydów, królów i prostych ludzi oraz że jego udziałem będzie odtąd ciężka praca i prześladowania.
Paweł nie musiał uczyć się nowej wiary. Znał Księgi Święte Starego Testamentu, był także zorientowany w naukach Jezusa. Wraz z udzielonymi mu przez Ananiasza sakramentami chrztu i bierzmowania otrzymał dary Ducha Świętego, które oświeciły jego umysł. Od razu więc zaczął głosić Słowo Boże, co wytrwale czynił przez dalsze kilkadziesiąt lat, czyli do czasu, gdy miecz rzymskiego kata zakończył jego ziemską misję około 65 roku po Chrystusie.
Postać św. Pawła, mimo upływu prawie dwóch tysięcy lat, nadal nie przestaje fascynować ludzi. Jego oddanie Bogu, wytrwałość w pracy ewangelizacyjnej i nastawienie na misję wśród pogan, do których z woli Boga został posłany, do dziś porusza.
Jego przykład powinien stać się wzorem także szczególnie dla nas, ludzi XXI wieku, epoki powszechnego niedowiarstwa i kapitulanctwa katolików. Święty Paweł uczy nas otwartości na ludzi innych kultur i religii, która jest niezbędna, by skutecznie przekazać im Dobrą Nowinę, pozyskać ich dla Jezusa i Kościoła Świętego.
Litania do Świętego Pawła
Miłości Boga Ojca, zbawiaj nas.
Łasko Pana naszego Jezusa Chrystusa, ożywiaj nas.
Udzielanie się Ducha Świętego, uświęcaj nas.
Święty Pawle, módl się za nami.
Ty, coś sam dostąpił Miłosierdzia Bożego,
Ty, któremu objawił się Syn Boży,
Ty, który byłeś naczyniem wybranym Chrystusa,
Ty, który byłeś kaznodzieją, Apostołem i nauczycielem narodów,
Ty, coś apostolski swój urząd potwierdził cudownymi znakami i cnotami,
Ty, który byłeś najwierniejszym sługą Kościoła,
Ty, któryś poświęcił swe życie na głoszenie Ewangelii Chrystusowej narodom,
Ty, coś ukochał chrześcijan aż do więzów,
Ty, któryś z Chrystusem przybity był do krzyża,
Ty, przez którego Chrystus żył i mówił,
Ty, którego nic nie mogło odłączyć od miłości Bożej,
Ty, któryś podjął więzienia i trudy,
Ty, który znosiłeś rany i niebezpieczeństwa,
Ty, który za życia bywałeś porywany do Nieba,
Ty, który chwalebnie wypełniłeś swe powołanie,
Ty, który po skończonym życiu z utęsknieniem wyczekiwałeś wieńca sprawiedliwości,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
K: Ty jesteś naczyniem wybranym, święty Pawle Apostole.
W: Który głosisz Prawdę po całym świecie.
Módlmy się: Panie, nasz Boże, który wybrałeś świętego Pawła Apostoła na głosiciela Twojej Ewangelii, spraw, aby każdy człowiek otrzymał światło wiary, którą on głosił wobec królów i narodów, a Twój Kościół niech zawsze będzie Matką i Nauczycielką ludów. Przez Chrystusa, Pana naszego.
W: Amen.
Modlitwa do Świętego Pawła Apostoła
Święty Pawle Apostole, który głosiłeś Ewangelię całemu światu, zwróć łaskawe spojrzenie także na nas. Wszystkiego spodziewamy się po twoim orędownictwie u Jezusa Boskiego Mistrza i Maryi Królowej Apostołów.
Spraw, o Nauczycielu Narodów, abyśmy żyli wiarą, zbawiali się przez nadzieję, by rządziła nami tylko miłość. Wyjednaj nam, o Naczynie Wybrane, uległe odpowiadanie łasce Bożej, aby ona w nas nie pozostała bezowocna.
Spraw, abyśmy coraz lepiej Cię poznawali, kochali i naśladowali; abyśmy byli żywymi członkami Kościoła, Mistycznego Ciała Jezusa Chrystusa.
Wzbudź licznych i świętych apostołów. Niech przejdzie przez świat gorący powiew prawdziwej miłości. Spraw, aby wszyscy poznali i uwielbiali Boga i Boskiego Mistrza – Drogę, Prawdę i Życie.
Dołączając do internetowej wspólnoty Dla Duszy:
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy