Objawienia i żywot św. Małgorzaty opisaliśmy na łamach pisma „Przymierze z Maryją” (oto link do artykułu Św. Małgorzata Maria Alacoque - apostołka Najświętszego Serca Pana Jezusa).
Promieniujące łaskami Serce Jezusa to przejaw bezmiernego oceanu łask, które Bóg przygotował dla ludzi. Są obfite, a dzięki temu łatwo dostępne dla każdego, kto zwróci się do Zbawiciela ze szczerą wolą służenia Mu. A przecież to nie ograniczone ze swej natury siły ludzkie pozwalają nam osiągnąć zbawienie, lecz współpraca z łaską Bożą, która - jak poucza nas Katechizm: jest do Zbawienia koniecznie potrzebna.
Jednak Serce Jezusa domaga się nie tylko czci prywatnej, ograniczonej do czterech ścian domu czy murów kościoła, ale także kultu publicznego. Tylko w ten sposób możemy odczytać żądanie Pana Jezusa skierowane w 1689 roku za pośrednictwem siostry Małgorzaty Alacoque do króla Francji Ludwika XIV: Najświętsze Serce pragnie panować w Swym królestwie, chce być przedstawiane na jego sztandarach i wybijane na jego broni, aby ta zwyciężała wszystkich nieprzyjaciół, i aby ich dumne i harde głowy leżały mu u stóp jako świadectwo Jego triumfu nad wszystkimi wrogami Kościoła!
Mocne słowa. Ale przecież chodzi o wielką stawkę, jaką jest triumf Dobra i Miłości Bożej. Dziś na szczęście ludy chrześcijańskie o wiele rzadziej muszą sięgać po broń. Decydująca walka toczy się na forum organizacji międzynarodowych, w parlamentach, mediach, podczas rozmów w pracy i domu. Zadośćuczynienie życzeniu Boga w naszych warunkach może przynieść intronizacja Chrystusa Króla, jednoznaczne odniesienie się do Boga w konstytucjach, a także oparcie prawa państwowego na fundamencie prawa naturalnego. Nie ma tu miejsca na mordowanie dzieci poczętych, zabijanie dusz urodzonych przez demoralizację w szkole i mediach, wreszcie unicestwianie chorych i niedołężnych pod pozorem „skrócenia cierpienia”.
Żadne ludzkie względy nie mogą bowiem konkurować z wolą Stwórcy tego świata. Kto odrzuca i niszczy społeczne panowanie Boga, naraża narody na demoralizację, a w konsekwencji upadek cywilizacyjny, a także - co gorsza - duchowy.
O Jezu Najsłodszy, Odkupicielu rodzaju ludzkiego, wejrzyj na nas korzących się u stóp ołtarza Twego. Twoją jesteśmy własnością i do Ciebie należeć chcemy. Oto dzisiaj każdy z nas oddaje się dobrowolnie Najświętszemu Sercu Twemu, aby jeszcze ściślej zjednoczyć się z Tobą. Wielu nie zna Ciebie wcale, wielu odwróciło się od Ciebie, wzgardziwszy przykazaniami Twymi. Zlituj się nad jednymi i drugimi, o Jezu Najłaskawszy, i pociągnij wszystkich do Świętego Serca Swego. Królem bądź nam, o Panie, nie tylko wiernym, którzy nigdy nie odstąpili od Ciebie, ale i synom marnotrawnym, którzy Cię opuścili. Spraw, aby do domu rodzicielskiego wrócili co prędzej i nie zginęli z nędzy i głodu. Króluj tym, których albo błędne mniemania uwiodły, albo niezgoda oddziela; przywiedź ich do przystani prawdy i jedności wiary, aby rychło nastała jedna owczarnia i jeden pasterz. Królem bądź tych wszystkich, którzy jeszcze błąkają się w ciemnościach pogaństwa lub islamizmu i racz ich przywieść do światła i Królestwa Bożego. Wejrzyj wreszcie okiem miłosierdzia Swego na synów tego narodu, który był niegdyś narodem szczególnie umiłowanym. Niechaj spłynie i na nich, jako zdrój odkupienia i życia, ta Krew, którą oni niegdyś wzywali na siebie. Zachowaj Kościół Swój, o Panie, i użycz mu bezpiecznej wolności. Użycz wszystkim narodom spokoju i ładu. Spraw, aby ze wszystkiej ziemi, od końca do końca, jeden brzmiał głos: Chwała bądź Bożemu Sercu, przez które stało się nam zbawienie. Jemu cześć i chwała na wieki. Amen.
Chwała Najświętszemu Sercu Jezusowemu za miłosierdzie nieskończone, które okazało szczęśliwym sługom ogniska tego, wybierając ich pośród tysiąca innych, jako dziedzictwo miłości i przybytek wynagrodzenia, gdzie Go przepraszają za niewdzięczność ludzi.
Jakże odczuwamy swą niegodność wobec zaszczytu, jaki nam czynisz, że chcesz panować nad rodziną naszą. Jakże Cię ona wielbi w milczeniu i weseli się, że chcesz dzielić z nami pod jednym dachem trudy, troski i pociechy dzieci Twoich. Nie jesteśmy godni wprawdzie, abyś zstąpił pod ten dach ubogi, aleś wyrzekł słowo, w którym się odmalowało piękno Serca Twego, i dusze nasze spragnione Ciebie, znalazły w Ranie boku Twego, o dobry Jezu, wody żywe, wytryskujące żywotowi wiecznemu. A więc skruszeni i ufni przychodzimy oddać się Tobie, który jesteś życiem niewzruszonym. Zostań z nami, o Najświętsze Serce, gdyż odczuwamy chęć nieprzepartą, aby Cię miłować i innych w miłości Twej pobudzać. Ciebie, który jesteś krzakiem gorejącym, mającym zapalić świat, aby go uświęcić.
Oby ten dom był dla Ciebie schronieniem tak miłym jak Betania, byś mógł spocząć przy duszach kochających, które najlepszą cząstkę obrały w poufnej miłości Twego Serca. Oby był on dla Ciebie ubogim, ale gościnnym przytułkiem jak w Egipcie, podczas wygnania ziemskiego. Przyjdź Panie Jezu, przyjdź, gdyż tu jak w Nazarecie kochamy serdeczną miłością Najświętszą Pannę, słodką Matkę Twoją, którą nam dałeś. Przyjdź zapełnić słodką Swoją obecnością pustkę, którą nieszczęście i śmierć wśród nas sprawiły. O Przyjacielu najwierniejszy, gdybyś tu był w godzinach smutku i żałoby, łzy nasze byłyby mniej gorzkie, znaleźlibyśmy zbawczy balsam na nasze ukryte rany, które tylko Ty znasz. Przyjdź, bo słabną nasze siły, a dzień młodości i złudzeń ma się ku schyłkowi. Zostań z nami, gdyż już jest późno, a my chcemy do Ciebie jedynie należeć, gdyż Ty sam jesteś Drogą, Prawdą i Żywotem. Obyśmy usłyszeli te słowa, które wyrzekłeś niegdyś do Zacheusza: Dziś potrzeba mi mieszkać w domu Twoim.
Tak, Panie, uczyń tu przybytek Twój, abyśmy żyli w Twej miłości i w Twym towarzystwie, my, którzy Cię Królem naszym obieramy, gdyż nie chcemy nikogo innego oprócz Ciebie. Amen.
Dołączając do internetowej wspólnoty Dla Duszy:
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy