Dzwony wzywające na Msze Święte roratnie oznajmiły początek Adwentu. Kolejne cztery tygodnie katolicy na całym świecie będą wyczekiwać na przyjście Pana Jezusa. Symbolem tego okresu jest pieśń Niebiosa rosę.., oddająca tęsknotę narodu wybranego wyczekującego na obiecanego przez Boga Mesjasza. Jej początek to cytat z Księgi proroka Izajasza (Iz 45,8).
Ślady procesu kształtowania się Adwentu znajdujemy w decyzjach lokalnych Kościołów. Wiemy na przykład, że synod w Saragossie przeprowadzony w 380 roku nakazał wiernym, by od 17 grudnia do 6 stycznia codziennie gorliwie uczęszczali do kościołów. W tradycji gallikańskiej Adwent miał charakter pokutny i ascetyczny. To tam narodziła się tradycja przywdziewania przez kapłanów fioletowych szat liturgicznych, pomijania modlitw Gloria i Te Deum czy oszczędnego przystrajania świątyń.
Ogromny wpływ na ostateczne uformowanie się Adwentu miał Kościół rzymski, na czele którego niezmiennie stoją następcy św. Piotra. Ustalenie długości okresu na 4 tygodnie zawdzięczamy papieżowi św. Grzegorzowi Wielkiemu (590-604). Tu należy podkreślić, że Kościół zawsze szanował tradycje lokalne. Z praktyką gregoriańską długo współistniała tradycja gelazjańska, według której liturgiczne przygotowanie do Bożego Narodzenia trwało 5 tygodni.
Pod wpływem wzorów hiszpańsko-gallikańskich Adwent w całym Kościele stał się czasem spełniania praktyk pokutnych. Najbardziej popularnym wyrzeczeniem była wstrzemięźliwość w jedzeniu i zrezygnowanie z zabaw. Pościli przede wszystkim zakonnicy, ale także świeccy. Warto wspomnieć, że jeszcze w I połowie XX wieku w trzecim tygodniu Adwentu post ścisły obowiązywał w środę, piątek i sobotę. Były to tzw. suche dni.
Adwent posiada podwójny charakter, z jednej strony oczekujemy na ponowne przyjście Pana Jezusa w chwale, na Sąd Ostateczny. Z drugiej - wracamy do najważniejszej chwili w historii świata, gdy Zbawiciel przyszedł na ziemię w Betlejem. Tematyka pierwsza dominuje mniej więcej od początku Adwentu do końca trzeciego tygodnia okresu. Ostatnie dni zdominowane są przez radosne przygotowania do świąt Bożego Narodzenia.
Liturgia adwentowa w szczególny sposób wspomina dwie postacie: proroka Izajasza i św. Jana Chrzciciela. Pierwszy, zwany księciem proroków, zostawił najwięcej przepowiedni odnoszących się do Mesjasza. Drugi poniekąd zamknął Stary Testament, a swoją działalnością poprzedzał Pana Jezusa, wskazując na Niego jako Zbawiciela. Swoim życiem syn św. Elżbiety i Zachariasza wskazuje nam, jak należy przygotowywać się na przyjście Chrystusa, tzn. przez zerwanie z grzechem, pokutę i post.
Bardzo ważną postacią Adwentu jest Maryja. To wypowiedziana przez Nią zgoda, owo fiat, sprawiło, że Druga Osoba Boska przyszła na świat. Msza Święta roratnia odprawiana o świcie przez wszystkie dni tego okresu, za wyjątkiem niedziel i świąt, jest właśnie Mszą wotywną o Najświętszej Maryi Pannie. Osobę Bogarodzicy symbolizuje świeca płonąca podczas liturgii na ołtarzu.
Nieraz możemy spotkać się z roztrząsaniami kwestii, czy Adwent to czas pokuty, czy raczej radosnego oczekiwania. To wielkie nieporozumienie. Jest on jednym i drugim. Celem katolika jest wejście do Nieba, by w towarzystwie Aniołów podziwiać Boga. Radujemy się z łaskawości Przedwiecznego i z tęsknotą wyczekujemy na spotkanie z Nim. Niestety, w wyniku grzechu pierwszych rodziców (to także motyw obecny silnie w refleksji adwentowej), człowiek łatwo upada. Droga powrotu do Boga prowadzi przez pokutę. Adwent ma nam pomóc w namyśle nad stanem naszej duszy, by chwila sądu, obojętnie czy w wyniku śmierci, czy przy okazji końca świata, nie zaskoczyła nas.
Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry
Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry;
Sprawiedliwego wylejcie, chmury.
O wstrzymaj, wstrzymaj Twoje zagniewanie
I grzechów naszych zapomnij już, Panie!
Niebiosa, rosę spuście nam z góry;
Sprawiedliwego wylejcie, chmury.
Grzech nas oszpecił i w sprośnej postaci
Stoim przed Tobą, jakby trędowaci.
Niebiosa, rosę spuście nam z góry;
Sprawiedliwego wylejcie, chmury.
O, spojrzyj, spojrzyj na lud Twój znękany
I ześlij Tego, co ma być zesłany.
Niebiosa, rosę spuście nam z góry;
Sprawiedliwego wylejcie, chmury.
Pociesz się, ludu, pociesz w swej niedoli,
Już się przybliża kres twojej niewoli
Niebiosa, rosę spuście nam z góry;
Sprawiedliwego wylejcie, chmury.
Roztwórz się ziemio i z łona twojego,
Wydaj nam, wydaj już Zbawcę naszego.
Modlitwa do Niepokalanego Serca Maryi
O Serce Maryi, Matki Boga i Matki naszej, Serce najmiłościwsze, przedmiocie upodobania Trójcy Przenajświętszej i godne wszelkiego uszanowania i miłości Aniołów i ludzi; Serce najpodobniejsze Sercu Jezusowemu, którego jesteś najdoskonalszym obrazem; Serce pełne dobroci i wielce litujące się nad naszymi nędzami! Racz roztopić lodowatość serc naszych i spraw, żeby się zupełnie zwróciły do Boskiego Zbawiciela. Wlej w nie miłość cnót Twoich, zapal je tym ogniem błogosławionym, którym ustawicznie pałasz. Zamknij w Sobie Kościół Święty i strzeż go, bądź zawsze jego słodką ucieczką i jego niezdobytą twierdzą przeciw wszelkim najazdom nieprzyjaciół jego. Bądź naszą drogą, którą byśmy doszli do Jezusa, i kanałem, przez który byśmy odbierali wszystkie łaski potrzebne do zbawienia naszego. Bądź naszym wspomożeniem w potrzebach, naszą pociechą w przykrościach, naszym posiłkiem w pokusach, naszą ucieczką w prześladowaniach, naszą pomocą we wszystkich niebezpieczeństwach, a szczególnie w ostatnich potyczkach życia naszego, gdy śmierć nastąpi, kiedy wszystko piekło sprzysięgnie się przeciwko nam, żeby dusze nasze jako zdobycz swoją pochłonąć w owym okropnym i strasznym momencie, od którego wieczność nasza zawisła. A wtenczas, o Panno Najlitościwsza, uczyń to dla nas, żebyśmy doznali słodyczy Serca Twego Macierzyńskiego; a dzielność Twojej powagi u Syna Twego Jezusa niech nam otworzy źródło miłosierdzia i bezpieczną ucieczkę, abyśmy mogli dostać się do Nieba i tam Go z Tobą błogosławić po wszystkie wieki. Amen.
Dołączając do internetowej wspólnoty Dla Duszy:
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy