Poznaj lekturę duchową, jaką dla subskrybentów Dla Duszy przygotowaliśmy na bieżący okres.
25 marca, czyli dokładnie dziewięć miesięcy przed Bożym Narodzeniem, Kościół Święty obchodzi uroczystość Zwiastowania Pańskiego. Wspominamy wówczas wizytę Archanioła Gabriela złożoną Najświętszej Maryi Pannie, w trakcie której zaszły dwa, niezwykle ważne dla ludzkości wydarzenia: Maryja zgodziła się zostać Matką Syna Bożego oraz za sprawą Ducha Świętego poczęła Pana Jezusa. Wcielenie Drugiej Osoby Boskiej nastąpiło tuż po tym, gdy Najświętsza Dziewica powiedziała Bożemu Posłańcowi fiat, czyli niech się stanie.
Bogactwem Kościoła są jego kapłani. Od ich pobożności i zaangażowania w pracę duszpasterską zależy kondycja moralna wszystkich członków Mistycznego Ciała Pana Jezusa. Wybitnym przedstawicielem tego stanu był niewątpliwie św. Alojzy Orione, gorliwy kapłan, zawsze przepełniony zapałem do odnawiania świata w Chrystusie.
Ludzie XXI wieku zatracili umiejętność odczytywania woli Boga ze znaków czasu, czyli wydarzeń, które nas spotykają. Dużo chętniej słuchamy opinii tzw. celebrytów, w większości wypadków ludzi ograniczonych intelektualnie i moralnie, niż Boga, który często przemawia do nas w sposób pośredni, wymagający wysiłku i dobrej woli, by Jego przekaz zrozumieć.
Rozpoczął się Wielki Post – okres liturgiczny, podczas którego częściej niż zwykle nasze myśli biegną ku Golgocie, aby rozważać Mękę Pana Jezusa. Jednocześnie, w kolejne dni, Kościół wspomina świętych patronów, wśród których są także męczennicy, czyli ludzie, których Pan Bóg powołał do naśladowania Go w cierpieniu. 7 marca wspominamy dwie młode chrześcijańskie męczennice: Perpetuę i Felicytę.
Wydawać by się mogło, że nie ma nic prostszego niż poświęcenie kilku, kilkunastu minut, nawet codziennie, na rozważanie Drogi Krzyżowej Pana Jezusa. W praktyce okazuje się jednak, że wcale to nie jest takie proste, gdyż zabiegani, zaaferowani problemami dnia codziennego, zapominamy nie tylko o powziętym postanowieniu, ale czasem nawet o zwykłym pacierzu porannym czy wieczornym.